Czy ocenę z poprawy klasówki powinna stanowić średnia ocen?
Jakiś czas temu w Sieci pojawił się artykuł dotyczący systemu poprawiania ocen w polskich szkołach. Jak się okazuje w wielu placówkach oświatowych uczeń, który nie uzyskał satysfakcjonującej oceny podczas klasówki, co prawda może przystąpić do poprawy, jednak na ostateczną ocenę składa się średnia poprzednich, uzyskanych przez niego ocen. W związku z powyższym powstał problem – czy takie zasady są zgodne z przepisami oświatowymi?
W treści przepisu art. 44b ustawy z dnia 7 września 1991 roku Prawo o systemie oświaty (Dz. U. 2018, poz. 1457) zawarty został zakres przedmiotowy podlegający ocenianiu. Zgodnie z tą regulacją (oprócz zachowania ucznia) ocenianiu podlegają jedynie jego osiągnięcia edukacyjne. W literaturze podnosi się, że nauczyciele powinni raczej skłaniać się ku koncepcji „oceniania kształtującego” jako procesu dwustronnego. Proces ten powinien polegać z jednej strony na udzielaniu uczniowi informacji o jego mocnych i słabych stronach, z drugiej zaś na tym, aby to nauczyciel znając umiejętności ucznia mógł kształtować czy też modyfikować jego proces nauczania. Zatem pod uwagę powinno się brać raczej końcowy efekt opanowania przez ucznia danego fragmentu programu nauczania, nie zaś średnią ocen stanowiącą wynik poprawy pierwszego potknięcia.
Więcej na ten temat przeczytacie Państwo na stronie Internetowej www.mamadu.pl