Czy nauka w domu jest lepsza od nauki w szkole?
Dzieci uczące się w domu, a tym samym nie uczęszczające na zajęcia szkolne nadal stanowią w naszym kraju niewielki odsetek wśród wszystkich uczniów. Ten sposób edukacji jest dozwolony na mocy art. 37 ustawy Prawo oświatowe (Dz. U. 2018 poz. 2245), wystarczy, aby rodzice dziecka wystąpili do dyrektora placówki w odpowiednim wnioskiem. Jak jednak wygląda nauka w domu w praktyce? Z pewnością sposób jej prowadzenia, czy forma nauczania jest zindywidualizowana i ściśle dostosowana do potrzeb i umiejętności dziecka. Każde dziecko korzystające z takiej formy nauczania zobowiązane jest do zdania, raz w roku, egzaminu z przedmiotów określonych w ustawie, dlatego też dzieci uczące się w domu, podobnie jak ich szkolni koledzy muszą opanować podstawę programową. Wsparcie dla rodziców, którzy podejmują decyzję o nauczaniu domowym, a w pewnym momencie mogą mieć poczucie konieczności uzupełnienia swojej wiedzy pojawia się na każdym kroku – w bibliotece, Internecie czy wśród znajomych. Ważną rolę pełnią również coraz częściej funkcjonujące Uniwersytety Dziecięce, które w nieoceniony sposób rozwijają horyzonty młodych ludzi. Więcej na ten temat możecie Państwo przeczytać w artykule „Edukacja domowa pod lupą – jak naprawdę wygląda nauka dzieci w domu” (www.juniorowo.pl).
Możecie się Państwo również zapoznać z ofertą Uniwersytetu Międzypokoleniowego Wyższej Szkoły Humanitas.